Beyoncé słynie z wszechstronności. Może się nawet wydawać, że czegokolwiek nie dotknie artystka oraz jej partner – Jay Z, to i tak zmieni się w złoto. Podobnie jest z karierą filmową B.

Mogliśmy ją zobaczyć w takich produkcjach jak “Obsesja” z 2009, za którą otrzymała Złoty Popcorn czy “Dreamgirls” z 2006, która dała jej nominację do prestiżowych Złotych Globów. Warto wspomnieć o filmie o niej samej – “Życie to tylko sen”, który zaprezentowało HBO, i który został naprawdę dobrze przyjęty przez fanów oraz dostarczył im wiele przyjemności i wzruszeń.

Nie tak dawno mogliśmy się cieszyć z całkowitego zaskoczenia, jakim była niespodziewana i niezapowiadana premiera jej najnowszego albumu muzycznego, a w tej chwili stopniowo docierają wieści, że kolejnym projektem Beyoncé jest udział w filmie.

Mowa o kontynuacji “Hancock. Yes, Hancock”, która opowiada o życiu superbohatera – zaniedbanego, grzeszącego i pozbawionego idealności. Póki co, nie znamy konkretów dotyczących daty powstania produkcji i pierwszych materiałów jej dotyczących, ale jeżeli lista nazwisk obsady pozostanie w takiej formie, w jakiej jest, to możemy spodziewać się, że będziemy mieć okazję podziwiać B. na ekranie kinowym, i to w całkiem dużym wymiarze czasowym. Gwiazda prawdopodobnie będzie jednym z ważniejszych charakterów filmu.

Czekamy z niecierpliwością, a tymczasem małe przypomnienie z “Dreamgirls”.

www.youtube.com/watch?v=GGYEDhWuP_w