„Królowe rytmu”, czwarty dzień 9. Warszawskiego Festiwalu Skrzyżowanie Kultur, już za nami. Jako pierwsza w wypełnionym po brzegi namiocie festiwalowym wystąpiła Calypso Rose z Trynidadu i Tobago. 73-latka o niezwykłej scenicznej charyzmie rozgrzała publiczność energetycznymi rytmami calypso.
[nggallery id=234]
Drugą gwiazdą wieczoru była Moana Maniapoto, strażniczka kultury maoryskiej. Wspólnie z muzykami i tancerzami z zespołu The Tribe zabrała widzów w muzyczną podróż do Nowej Zelandii. Po koncertach na scenie głównej, w namiocie festiwalowym zagrał Buba Kuyateh – wirtuoz gry na korze.
[nggallery id=235]