Dawno na naszych łamach nie gościło żadne zestawienie. Pora więc naprawić ten błąd, i powrócić do tego jakże ciekawego działu. Dzisiaj zapoznam Was z jedną z moich muzycznych pasji, czyli musicalami. Specjalnie dla Was wybrałem najpiękniejsze i najbardziej poruszające kawałki z musicali. Chociaż odbiegam troszkę tematycznie od jazzu i soulu, to zapraszam do słuchania.

Od kilku dobrych lat, największe emocje wzbudza we mnie Memory z musicalu Koty. Utwór znany zapewne wielu osobom, chociaż nie koniecznie kojarzący się z musicalem. Memory należy do tych piosenek, które, bez względu na ilość odsłuchań, sprawiają że po plecach przechodzą mi ciary. Posłuchajcie dwóch wykonań, Elain Page, która wcieliła się w postać kotki Grizabelli we wspomnianym spektaklu, oraz Zdzisławy Sośnickiej.

And I Am Telling You I’m Not Going z musicalu Dreamgirls, przez długi długi czas walczył z Memory o palmę pierwszeństwa. W końcu jednak Jennifer Hudson zajęła pozycję numer dwa. Jej wykonanie jest chyba jednym z najlepszych, ale chciałbym żebyście usłyszeli również jak śpiewała to Jennifer Holiday, aktorka i piosenkarka musicalowa, która wcieliła się w postać Effie na długo przed powstaniem filmu, oraz jedno z nowszy wykonań Amber Riley z serialu Glee.

Kolejny kawałek, Listen, również ze ścieżki dźwiękowej do Dreamgirls. Najlepsze wykonanie, do którego jak dotąd żadne inne nawet się nie zbliżyło, to oczywiście to od Beyonce.

Total Eclipse of the Heart, dzisiaj może już trochę zapomniany przebój Bonnie Tyler,  pochodzący z musicalu Taniec Wampirów. Do dzisiaj powstało wiele wersji tej piosenki, w tym również i polska, ale od trzydziestu lat Bonnie wciąż jest najlepsza. Teledysk może razić kiczowatością, ale nie zrażajcie się tym. Naprawdę warto posłuchać.

The Phantom of The Opera, motyw przewodni z Upiora w Operze.  Wybór padł na wykonanie Minnie Driver i Geralda Butlera z filmowej wersji.

Kolejne dwa miejsca na mojej osobistej liście musicalowych przebojów zajęły dwa utwory z francuskiej superprodukcji, Notre Dame De Paris, Belle w wykonaniu między innymi Garou, oraz Le Temps des Cathedrales zaśpiewane przez Bruno Pelletier.

I na koniec Les rois du monde z musicalu Roméo et Juliette, swego czasu bardzo popularny w naszym kraju, wykorzystany na przykład w czołówce programu Videoteka Dorosłego Człowieka.

 

foto. google