Trudno stwierdzić czy jest to faktycznie nowe nagranie, gdyż do końca nie wiadomo kiedy zostało zarejestrowane. W każdym bądź razie jest to świeży utwór, który jak dotąd nie znalazł się na żadnym albumie piosenkarki. Nie dziwię się że do tej pory leżał w “szufladzie”. Jazmine nie porywa tutaj wokalnie, a rytm jest dosyć toporny i nudny. Po raz kolejny ta niesamowita artystka, której zdolności sięgają wysoko, ledwie zbliżyła się do przeciętności.

Jazmine Sullivan – Fly & Sexy – pinboardblog.com by PinBoardBlog.com