Olivia Dean powraca z nowym albumem „The Art of Loving”, który miał premierę 26 września 2025 roku nakładem Capitol Records/Polydor. Po ciepło przyjętym debiucie „Messy” (2023), nominowanym do Mercury Prize, artystka stawia kolejny krok – dojrzalszy, odważniejszy i bardziej koncepcyjny. Tym razem centrum uwagi stanowi miłość w jej wielu odsłonach: romantyczna, przyjacielska, własna i ta, która bywa trudna do uchwycenia.

Dean podkreśla, że album traktuje miłość jako coś, czego można się uczyć i co wymaga praktyki – bardziej proces niż gotowe rozwiązanie. Inspiracją była m.in. sztuka Mickalene Thomas „All About Love” oraz książka bell hooks pod tym samym tytułem. To właśnie stąd wzięła się refleksja nad miłością jako doświadczeniem wspólnym, ale też wymagającym świadomego wysiłku.


Na płycie znalazło się dwanaście kompozycji, w tym single „Nice to Each Other”, „Lady Lady” i „Man I Need”. Pod względem stylistycznym „The Art of Loving” jest bardziej różnorodne niż debiut. Dean sięga po elementy soft rocka z lat 70., kalifornijskiego popu, neo-soulu i subtelnej elektroniki, tworząc bogatszą, ale wciąż przejrzystą paletę dźwięków. Produkcja balansuje między minimalistyczną intymnością a pełniejszym, przestrzennym brzmieniem z udziałem instrumentów dętych i gitar akustycznych.

W centrum piosenek stoją relacje – nieidealne, wymagające cierpliwości i świadomości. Dean śpiewa o bliskości, codziennych gestach, potrzebie szczerości i konfrontacji z własnymi słabościami. Zamiast tworzyć idealistyczny obraz uczuć, artystka stawia na autentyczność. Album zamyka utwór „I’ve Seen It”, który przypomina, że miłość można odnaleźć wszędzie – w zwyczajnych momentach życia, na ulicy, w rodzinnych spotkaniach czy nawet w spojrzeniu obcych ludzi.

Premiera płyty zbiegła się z zapowiedzią trasy koncertowej „The Art of Loving Live 2026”, która obejmie areny w Europie i Oceanii. To największe przedsięwzięcie w karierze artystki, pokazujące, że Olivia Dean nie tylko rozwija się artystycznie, ale też konsekwentnie buduje swoją pozycję na rynku muzycznym.