Brytyjska wokalistka Celeste powraca z wyjątkowym projektem łączącym muzykę i film. Utwór „On With The Show” to nie tylko jej najnowsza piosenka – to także tytuł koncertowego filmu, który ukazuje kulisy powrotu artystki na scenę po dłuższej przerwie.
„On With The Show” powstał w czasie, gdy Celeste odczuwała silną potrzebę ponownego połączenia się z tym, co dla niej najważniejsze – sceną i muzyką. Jak sama przyznała, inspiracją były emocje towarzyszące jej podczas zimowych dni spędzonych w odosobnieniu. Piosenka opowiada o odważnym wyborze – by iść za własnym głosem, nawet jeśli oznacza to pożegnanie z niektórymi relacjami.
„To utwór o powrocie do tego, co naprawdę moje. Nawet jeśli wiąże się to z pozostawieniem za sobą bliskich więzi” – mówiła Celeste w rozmowie z prasą.
Projektowi towarzyszy film koncertowy wyreżyserowany przez Raję Virdiego, zatytułowany tak samo jak utwór. To ponad godzinne nagranie z występów Celeste, przeplatane materiałami zza kulis. Zobaczymy w nim zarówno emocje przed koncertami, jak i intymne momenty przygotowań. Film stanowi swoistą dokumentację jej pierwszej większej trasy po okresie pandemii – i pokazuje artystkę nie tylko na scenie, ale i w jej najbardziej autentycznym wydaniu.
Utwór „On With The Show” otwiera wiele z jej ostatnich koncertów – m.in. w Union Chapel i podczas Lido Festival w Londynie. Jego obecność w setliście to znak, jak ważne miejsce zajmuje w obecnym etapie twórczości Celeste. To także symboliczne rozpoczęcie każdego występu – zarówno dosłownie, jak i metaforycznie.