Za niecałe dwa miesiące rusza OFF Festiwal – największy festiwal muzyki alternatywnej w Polsce. Pierwsza edycja odbyła się w dniach 18-20 sierpnia 2006 roku na terenie kąpieliska „Słupna” w Mysłowicach. Od roku 2010 festiwal odbywa się w Katowicach. Poznaj artystów, którzy w sierpniu wystąpią w Katowicach!

Dzień 1: Piątek 02.08 – wybrani artyści:

Future Islands

Ujmujące melodie i ciepły, synthpopowy sound, który pulsuje podskórnym niepokojem, potęgowanym przez przejmujące teksty. Kwartet z Baltimore trudno sklasyfikować, ale nie sposób zignorować. Szczególnie na koncertach – ten charyzmatyczny frontman Sam Herring zamienia w doświadczenia, których nie da się zapomnieć. Future Islands przyjadą do Katowic z nowym repertuarem, bo już w styczniu wydają siódmy album, zatytułowany „People Who Aren’t There Anymore”. Single zwiastują najlepszą płytę w karierze zespołu.

Sevdaliza

Urodzona w Iranie artystka z Niderlandów, wyjątkowa postać na europejskiej scenie muzycznej, posługująca się równie biegle dźwiękiem i obrazem. W jej muzyce, czasem ujmującej czystym pięknem, to znów frapującej hermetycznymi eksperymentami, krytycy dopatrują się dziedzictwa trip-hopu i kontynuacji dzieła Björk, choć Sevdaliza chodzi własnymi ścieżkami. To drugie porównanie ma jednak sens o tyle, że swoje elektroniczne opowieści o tożsamości i kobiecości Sevdaliza chętnie wzbogaca o intrygującą i inspirującą warstwę wizualną.

Sevdaliza
Sevdaliza

Bar Italia

Muzycy londyńskiego tria Bar Italia nie byliby w stanie ukryć, że mają w swoich zbiorach zajeżdżone od częstego odtwarzania płyty z britpopem, shoegaze’em, coś z Seattle, wszystko Pavement… I nie ukrywają, chwalą się tym każdą nutą swoich piosenek, ekscytująco niedbałych. Łatwo to sprawdzić choćby na najnowszym ich albumie „The Twits”.

Nourished by Time

Marcus Brown, artysta z Baltimore występujący pod pseudonimem Nourished by Time, wymyślił i nagrał swój debiutancki album „Erotic Probiotic 2” w piwnicy domu rodziców. Materiał okazał się tak dobry, że muzyk został stamtąd wyciągnięty wprost na sceny najważniejszych festiwali, gdzie dziś snuje swoje poetyckie opowieści, w oryginalny sposób balansujące na granicy pomiędzy soulem z lat 90. a dream popem.

Łona x Konieczny x Krupa

A to znacie? Wsiada Łona do taksówki… Silnikiem tego pojazdu są Andrzej Konieczny i Kacper Krupa z nujazzowego zespołu Siema Ziemia, a za nawigację po współczesnej Polsce służą teksty Adama Zielińskiego, oparte na rozmowach z taksówkarzami, którzy jak nikt znają puls miasta. Koncepcyjny album „Taxi”, za który panowie hurtowo zgarniają nagrody – od Fryderyków po Popkillery – to dzieło oryginalne i mądre, a przy tym muzycznie porywające, więc na koncercie będzie i o czym pomyśleć, i przy czym potańczyć.  

Dzień 2: Sobota 03.08 – wybrani artyści:

Grace Jones

Ikona popkultury, charyzmatyczna modelka i aktorka, muza Andy’ego Warhola, Helmuta Newtona i Jean-Paula Goude, brutalna May Day z kultowego „Zabójczego widoku” i wojowniczą Zulą z „Conana Niszczyciela”. Na muzycznym festiwalu interesuje nas jednak przede wszystkim jako wokalistka, która współpracowała m.in. z duetem Sly & Robbie, Trevorem Hornem i Trickym. Inspirowała dziesiątki wybitnych artystów – wyobrażacie sobie Lady Gagę bez Grace jako punktu odniesienia?! – poszukując swojego oryginalnego głosu pomiędzy muzyką jamajską a disco, między art popem a nową falą. Wciąż dla nas śpiewa, niezwyciężona, jedyna w swoim rodzaju. Kiedy królowa wyjdzie na scenę, nie będziemy mieli wyboru – zostaniemy niewolnikami. Jej i rytmu. 

Baxter Dury 

„I Thought I Was Better Than You jest wypełniony tak wieloma pomysłami i interesującymi szczegółami, że aż trudno uwierzyć, że trwa mniej niż 30 minut” – czytamy w recenzji nowego albumu Baxtera Dury’ego, jednej z najbardziej nieprzewidywalnych postaci brytyjskiej sceny niezależnej. Tym razem Dury miesza nie tylko pop z garażową surowością, ale też przeszłość muzyki z futurystycznymi wizjami, a własne dziedzictwo i osobiste doświadczenia z nieskrywanymi wpływami amerykańskiego hip-hopu. 

Clavish

Wydany w styczniu 2023 roku „Rap Game Awful”, pełnowymiarowy mixtape Clavisha, katapultował go podejrzanych zaułków północnego Londynu na szczyt brytyjskiej rap gry. Artysta wziął tam ze sobą opowieść o skomplikowanej ulicznej układance, gangach, dragach, przemocy, dobrych kumplach, którzy sprowadzą cię na złą drogę i złych kobietach, bez których ani rusz. Kolejne single – w tym najnowszy „Top 2” – dowodzą, że to nie był jednorazowy strzał, ale narodziny gwiazdy.

Grace Jones

John Maus

Nostalgia, ironia i tajemnica to podstawowe żywioły twórczości Johna Mausa, który sercu bliską naiwność synth popu lat 80. przełamuje postpunkowymi eksperymentami oraz głębokimi ukłonami w kierunku muzyki renesansu i baroku. Od wychwalanej przez krytyków trzeciej płyty „We Must Become the Pitiless Censors of Ourselves” (2011) ten amerykański muzyczny samotnik cieszy się zasłużenie kultowym statusem, a powiedzieć, że daje z siebie wszystko na koncertach, to nic nie powiedzieć…

Moonchild Sanelly

Sanelisiwe Twisha, znana światu jako Moonchild Sanelly, pochodzi z Republiki Południowej Afryki i twierdzi, że wymyśliła nowy gatunek muzyki, o nazwie future ghetto funk. To jej autorska mikstura regionalnego kwaito z globalnym rapem, ale też dancehallem, funkiem i jazzem. Moonchild Sanelly robi to dobrze – nie bez przyczyny do współpracy zapraszali ją już m.in. Beyoncé, Gorillaz i Ghetts. Już 8 marca usłyszycie ją w nowym numerze, u boku Mxshi Mo, a jeszcze przed festiwalem powinna wyjść nowa płyta artystki. Uwierzcie, jest na co czekać.

Dzień 3: Niedziela 04.08 – wybrani artyści:

The Blaze

Muzyka taneczna bywa lekceważona, czasem nie bez powodu. Na szczęście są też tacy artyści jak The Blaze, którzy przypominają, że muzyka taneczna może być dziełem sztuki i zarazem platformą do rozmowy o rzeczach najważniejszych. Francuski duet porusza się swobodnie od French house’u do ambientu, dbając o to, by pomiędzy dźwiękami znalazło się miejsce na duchowość i wizję. Dosłownie. The Blaze słucha się z równie zapartym tchem, jak się ich ogląda. Dwaj kuzyni, Guillaume Alric i Jonathan Alric, pracują wspólnie od niemal dekady i już debiutanckim wideo „Virile” zwrócili na siebie uwagę. Poszli za ciosem nagrywając przejmujące „Territory”, nagradzane m.in. w Cannes. Dziś już są klasykami w swojej kategorii, co potwierdzili wydanym w ubiegłym roku albumem „Jungle”.

The Alchemist feat. Boldy James

Mają wspaniałe kariery osobno, ale kiedy łączą siły – po raz pierwszy na albumie „My 1st Chemistry Set” w 2013 roku – narzucają tej grze zupełnie nowe reguły. The Alchemist jest lubiącym przestrzeń i psychodelię producentem z Kalifornii, prawdziwą legendą sceny, znaną ze współpracy m.in. z Nasem, Mobb Deepem, Dilated Peoples i Curren$ym. Boldy James to raper z Detroit, członek kolektywu Griselda – bezpośredni, surowy, skuteczny. Razem wytyczają osobną, fascynującą ścieżkę we współczesnym amerykańskim rapie. 

The Alchemist feat. Boldy James

Debby Friday

„Good Luck” – taki tytuł nosi debiutancki album Debby Friday, ale nie może być mowy o szczęśliwym zrządzeniu losu. Sukces Kanadyjki, przypieczętowany najważniejszą tam nagrodą muzyczną Polaris Prize, to talent i praca oraz oryginalna wizja: elektroniki śmiałej, ale nie hermetycznej. Mówią, że to jak Sevdaliza pod rękę z Death Grips, porównują z Fatimą Al Qadiri i M.I.A. Wszystko zasłużenie.

Hagop Tchaparian

Porzucił gitarę na rzecz elektronicznych, eterycznych kolaży. Brytyjsko-ormiański producent z Londynu wydał swój debiutancki album „Bolts” w należącym do Four Teta labelu Text. Znają się od dawna, Tchaparian był przez lata tour managerem Kierana Hebdana i właśnie na trasach, w wolnych chwilach, kompletował ten materiał. Nie jest to jednak album wydany po znajomości, ale debiut równie późny, co imponujący. Jak pisał recenzent Pitchforka: „Osobiste i zbiorowe katharsis”.

Yaya Bey

Wschodząca gwiazda r’n’b z nowojorskiego Brooklynu, której album „Remember Your North Star” otrzymał od Pitchforka znak jakości Best New Music. Teraz przyszedł czas na kolejną porcję intymnych opowieści snutych przez Yaya Bey – płytę „Ten Fold”. Jak twierdzi sama artystka, tym razem skupia się przede wszystkim na sobie, choć nie bez charakterystycznego humoru i przestrzeni dla komentarzy społecznych.

Bilety na OFF Festiwal możesz kupić TUTAJ.