Diplo, jeden z najbardziej zapracowanych artystów na scenie elektronicznej, zapowiada nowy, imienny album. Płyta zatytułowana po prostu “Diplo” ukaże się 4 marca 2022 roku, a promuje ją singiel “Don’t Forget My Love”. W piosence gościnnie występuje Miguel.
“Diplo” to pierwsza płyta artysty od 18 lat. Materiał powstawał przez trzy lata, a zainspirowany jest muzyką house, którą Diplo pokochał jako nastolatek. Innymi słowy, Amerykanin wraca do korzeni.
To pierwszy album Diplo od czasu wydawnictwa “Florida”. To fantastyczne, spójne dzieło, która na pewno będzie jednym z kluczowych punków w jego karierze. Na krążku usłyszymy wielu gości i rozmaite kooperacje, które mogą przypominać algorytmy, ale naprawdę powstały z wielkiej miłości Diplo do grania setów DJ-skich – mówi Jasper Goggins z wytwórni Mad Decent, wieloletni współpracownik Diplo.
W zestawie znajdziemy takie utwory jak nominowany do Grammy “On My Mind” feat. SIDEPIECE, “Looking For Me” i “Promises” z udziałem Paula Woolforda i Kareen Lomax, “Don’t Be Afraid”, w którym pojawiają się Jungle i Damian Lazarus czy “One By One” zrealizowany z Elderbrookiem i Andhimen. Krótko mówiąc, to klasyczna house’owa płyta, która wybrzmiewać będzie w otwieranych na nowo klubach na całym świecie. Wśród współpracowników znaleźli się ponadto: Aluna, TSHA, Leon Bridges, Lil Yachty, Busta Rhymes, Seth Troxler, Amtrac i RY X.
