Kariera Morcheeba trwa już ponad ćwierć wieku, a „Blackest Blue” będzie dziesiątym studyjnym albumem niezwykle lubianych Brytyjczyków. W 2020 roku Morcheeba nie mogła koncertować, co pozwoliło Skye Edwards i Rossowi Godfreyowi na spokojną pracę nad nowymi kompozycjami i ich studyjne doszlifowanie.
„Nie ciążyła na nas żadna presja i nie musieliśmy się spieszyć z tworzeniem piosenek” – mówi Skye.
Owocem tej pracy jest dopracowany album, głęboko osadzony w muzycznej historii zespołu. To dziesięć świetnych utworów łączących downbeat, trip-hop, chillout, electro-pop i soul, czyli wszystko, co w stylu Morcheeby najbardziej atrakcyjne i lubiane. W niełatwych czasach, celem był pozytywny przekaz, zarówno w warstwie muzycznej jak lirycznej – Skye Edwards pisze o przezwyciężaniu losowych przeciwności i odkrywaniu nowych sił we własnym wnętrzu. Jej zmysłowy wokal i świetna muzyczna produkcja nadają tekstom wiarygodności i mocy.
Po dwóch wcześniejszych singlach, w tym tytułowego, Morcheeba prezentuje „The Moon”, do którego powstał klip.
Na nowej płycie gościnnie pojawią się m.in. Duke Garwood (znany ze współpracy z Markiem Laneganem) i Brad Barr (The Slip, The Barr Brothers).