Pink Freud, nazywany towarem eksportowym polskiej kultury, to fenomen na krajowej, ale przede wszystkim zagranicznej scenie jazzowej. Repertuar grupy wyrasta poza tradycyjną definicję muzyki jazzowej i stanowi eklektyczną mieszankę klasycznej improwizacji, elektronicznego brzmienia, drum’n’bass i jungle a także punkowej energii. Najbardziej rockandrollowy zespół jazzowy wraca po kilkuletniej przerwie z nową płytą „piano forte brutto netto”. To jak zwykle zupełnie nowe otwarcie i zmiana brzmienia, a jednocześnie esencja tego, do czego przyzwyczaił nas zespół. 

Wojtek Mazolewski o nowej płycie: 

„Wszystko się zmienia, ale źródło naszej pasji i radości grania bije nadal czystą energią. Od dawna przygotowywaliśmy ten album i poświęciliśmy mu dużo czasu, żeby w pełni oddawał nasze pasje, przeżycia i przygody, jakich mieliśmy szczęście razem doświadczyć. Utwory powstawały podczas tras koncertowych i zaraz po nich, kiedy po powrocie do domu spływały wrażenia i emocje. Materiał dopracowywaliśmy na specjalnych sesjach wyjazdowych od Bieszczad po centrum muzyki Casa De Musica w portugalskim Porto. Podczas tych zgrupowań zespołowych odcięci od świata i życia codziennego poświęcaliśmy się muzyce na 100 %. Tym razem wszystko wzięliśmy w swoje ręce.  Sami ten materiał nagraliśmy i wyprodukowaliśmy i po raz pierwszy mam poczucie, że brzmi to tak jak powinno i ma moc. Początki tego procesu można datować na 2016 rok, dzięki czemu jest to kompletny, aktualny obraz muzyczny zespołu.”   

Album „piano forte brutto netto” można zakupić, m.in. tutaj.