Nowy krążek Lindsey Stirling opowiadać będzie o pokonywaniu przeszkód, poszukiwaniu siły oraz życiowego szczęścia. Artystka zapowiada że nowa produkcja nawiązuje bezpośrednio do jej osobistych doświadczeń.
Obrazek „Underground” osadzony jest w mrocznym, futurystycznym świecie. Z początku ukazuje skrępowaną Stirling grającą na skrzypcach. Po pewnym czasie, w świetle księżyca pojawia się Artemida, rzucając światło na futurystyczny świat.
„Jednym z najlepszych przykładów wytrwałości jest księżyc. Gdy tylko schowa się za chmurami, wydaje się jakby nagle przestał istnieć. W moim życiu doświadczyłam takiego okresu kiedy zostałam pochłonięta przez smutek i depresję. Czułam się jakbym już nigdy nie miała być szczęśliwa. Wtedy księżyc dał mi cenną lekcję. To że chowa się za chmurami, nie znaczy że nie istnieje. Nadchodzi taki dzień gdy odzyskuje pełnię! Boginią księżyca jest Artemida, to jest jej historia, a ten album to historia nas wszystkich!” – komentuje artystka.
