Organizowany od 1964 roku Jazz nad Odrą każdej wiosny prezentuje najciekawszych artystów jazzowych z całego świata. Przez lata festiwal gościł prawdziwe gwiazdy europejskiego i światowego jazzu, takie jak m.in.: Pat Metheny, Paco deLucia, Al Di Meola, Kenny Garret, Dave Holland, Tooth Thielemans, Diana Krall, David Sanborn, Ron Carter, Lizz Wright czy Patricia Barber. Regularnie można tutaj też spotkać najbardziej obiecujących muzyków młodego pokolenia, choćby zwycięzców ankiety krytyków magazynu DownBeat w kategorii nowych gwiazd (we Wrocławiu gościli: The Bad Plus, Jason Moran, Vijar Iyer, Rudresh Mahanthappa, Christian Scott, Lionel Lueke).

Nieodłączną częścią festiwalu i jego znakiem rozpoznawczym jest konkurs na Indywidualność Jazzową. W najstarszym i najbardziej prestiżowym w Polsce konkursie jazzowym mogą wziąć udział instrumentaliści i wokaliści, którzy w czasie trwania festiwalu nie przekroczyli 35 roku życia.

55. Santander Jazz nad Odrą za nami.

Podczas pierwszego dnia festiwalu, w wyprzedanych salach Impartu wystąpili Jazzmeia Horn z zespołem, Tubis Trio, a także Andrzej Jagodziński Trio wraz z gośćmi, którzy zaprezentowali koncert poświęcony Krzysztofowi Komedzie. W Barbarze odbyło się spotkanie z Tomaszem Lachem. Na scenie plenerowej przed Impartem tłumnie zgromadzona publiczność oklaskiwała uczestników konkursu na Indywidualność Jazzową oraz projekt Sun Ra Arkestra. Zapraszamy do zobaczenia zdjęć z pierwszego dnia festiwalu.

[flickr_set id=”72157680363172108″]


Drugi dzień koncertów, podczas którego na trzech scenach – plenerowej umiejscowionej przed Impartem oraz dwóch w budynku – zaprezentowali się uczestnicy konkursu na Indywidualność Jazzową 2019, Leszek Możdżer wspólnie z Poznań Jazz Philpharmonic Orchestra, Keyon Harrold oraz Sławek Jaskułke Sextet z projektem „Komeda Recomposed”.

[flickr_set id=”72157708391548145″]


Trzeci dzień przyniósł m.in. rozstrzygnięcia w konkursie na Indywidualność Jazzową 2019. Na scenie teatralnej Impartu pojawili się zdobywcy tegorocznego Grand Prix – Kuba Banaszek Quartet.

W niedzielę na scenie plenerowej przed Impartem wystąpili Marcin Pater Trio, w sali teatralnej Impartu obok laureatów konkursu na Indywidualność Jazzową 2019 pojawili się Kandace Springs oraz Dariusz „Oles” Oleszkiewicz & Los Angeles Jazz Quartet. W sali kameralnej publiczność mogła oglądać Andrei Kondyakov Trio, a wieczór zamknęło jam session, które odbyło się w klubie festiwalowym.

[flickr_set id=”72157680363212268″]


Podczas czwartego dnia festiwalu zaplanowane pierwotnie jako koncerty plenerowe występy Jose Torresa & Havana Dreams oraz Algorhythmu zostały przeniesione do Impartu – odpowiednio na scenę kameralną i do klubu festiwalowego. W poniedziałek na jednym z najstarszych festiwali jazzowych w Polsce wystąpili ponadto muzycy supergrupy RYMDEN, Leszek Możdżer na specjalnym koncercie z Tią Fuller, Larsem Danielssonem i Santander Orkestrą oraz Kuba Więcek Trio.

[flickr_set id=”72157691531085183″]


Ostatni, 5. dzień obfitował w atrakcje zarówno w dwóch salach Impartu, jak i na scenie plenerowej. Rozpoczęliśmy o 15:00 od spotkania autorskiego z Przemkiem Dyakowskim w Barbarze. Godzinę później na scenie przed Impartem pojawiła się legendarna wrocławska formacja CRASH, której towarzyszyła Natalia Lubrano. W plenerze wystąpiła również formacja SKICKI-SKIUK, laureaci Grand Prix w konkursie na Indywidualność Jazzową 52. edycji festiwalu. W sali teatralnej Impartu odbył się koncerty kwartetów Adama Bałdycha i Tii Fuller, natomiast w sali kameralnej wystąpili Kuba Stankiewicz oraz Piotr Wojtasik. 55. Santander Jazz nad Odrą Festival zwieńczyło jam session w klubie festiwalowym.

[flickr_set id=”72157708545857124″]

Do zobaczenia za rok!