Jeżeli chodzi o brzmienie, to jest to kwestia pewnego gustu. Tak jak jedni wolą blondynki inni brunetki, tak też jedni wolą brzmienie jaśniejsze, cieplejsze inni natomiast bardziej zimne i ostrzejsze. Każdy ma swoje upodobania i dlatego nie można jednoznacznie zaszufladkować brzmienia, choć niewątpliwie przez lata jakieś pewne normy w tym kierunku zdążyły się ukształtować.
Takim przykładem mogą być np.: pianina cyfrowe, które pomimo, że wśród swojej palety brzmień mogą posiadać próbki różnych fortepianów i pianin w tym też brzmienia nawiązujące do klimatu jazzowego, modele niektórych marek będą lepiej brzmiały a inne nieco gorzej sprawdzały się w tym gatunku. To samo dotyczy gitar elektrycznych i elektroakustycznych. Oczywiście jeżeli chodzi o gitary, to tu decydujący wpływ na brzmienie mają przetworniki jakie zostały zastosowane. Jednak coś w tym jest, że prawdziwi melomani brzmienie pewnych legendarnych modeli instrumentów są wstanie rozpoznać po usłyszeniu pierwszych dżwięków nie zobaczywszy instrumentu na oczy. A wcale to nie jest to takie proste zwłaszcza w dobie tak dużego postępu technologicznego, gdyż często mniej znani producenci wzorują się właśnie na tych legendarnych modelach, próbując naśladować ich brzmienie i wprowadzają swoje produkty pod swoją marką. To jest oczywiście temat na oddzielną dyskusję czy kupić np.: oryginalnego legendarnego Gibsona, czy może poszukać jakiegoś tańszego odpowiednika. Pamiętajmy też, że dobrej klasy instrument to jedno, a umiejętności wydobycia dźwięku to drugie. To, że trąbka Milesa Davisa brzmiała tak magicznie, to nie zasługa samej trąbki tylko przede wszystkim ogromnego talentu i umiejętności samego muzyka. Instrument sam nie zagra i to jak on tak naprawdę zabrzmi zależeć będzie od człowieka. Często możemy spotkać się z określeniami ostre brzmienie, albo ciepłe itp. To są oczywiście nasze indywidualne subiektywne odczucia, ale co z tym brzmieniem jazzowym?
Jakie jest to brzmienie jazzowe, czym się ono tak naprawdę charakteryzuje?
Instrument muzyczne określonego producenta mają swoje odpowiednie serie, modele itp. oznaczenia, które teoretycznie powinny pomóc kupującemu w podjęciu decyzji. Oczywiście, to tylko może nas ukierunkowywać natomiast, to my sami po przetestowaniu danego instrumentu powinniśmy podjąć decyzję, czy nam to brzmienie odpowiada czy nie. Jedne brzmienie będzie bardziej sprawdzało się w muzyce klasycznej, inne rockowej czy rozrywkowej, a jeszcze inne w jazzowej. I tak np.: blachy perkusyjne do grania jazzu raczej powinny być dość cienkie i charakteryzować się pewnego rodzaju delikatnością i czułością, gdzie każde nawet najdelikatniejsze dotknięcie powinno pobudzać go do życia. Ma to szczególnie duże znaczenie przy swingowaniu i grania groove. Kociołki raczej preferowane są dość płytkie, dość wysoko nastrojone i często wykorzystuje się dodatkowy werbel piccolo. Natomiast klasyczne brzmienie gitary jazzowej jest dość miękkie, dość delikatne o lekko jakby matowym odcieniu. Tu oczywiście dużą rolę w osiągnięciu takiego brzmienia odgrywają przetworniki jak już wcześniej wspomniałem oraz rodzaj i grubość strun, których używa gitarzysta.
Tak naprawdę to najważniejsze w optymalizacji brzmienia jest to, by wszystkie poszczególne instrumenty wchodzące w skład danego zespołu czy orkiestry, dobrze ze sobą współbrzmiały. Tworzyły jedną wspólną całość, tak by żaden z nich nie wychodził przed szereg i się nie wybijał. To właśnie charakteryzuje te najlepsze zespoły i orkiestry jazzowe. Warto zwrócić na to uwagę, jak ładnie współpracują ze sobą perkusista z basistą. Jaki prowadzą dialog muzyczny, jak wzajemnie się uzupełniają.
W poszukiwaniu instrumentu dla siebie warto byście odwiedzili jedne z najlepszych internetowych sklepów muzycznych, gdzie będziecie mieli szeroki przekrój markowych instrumentów muzycznych nie tylko tych, które mają zastosowanie w jazzie.