Z przygotowaniami do tegorocznej edycji Kraków Live Festival, organizatorzy są na ostatniej prostej. Po ogłoszeniu wszystkich artystów i prezentacji szczegółowej rozpiski z podziałem na sceny, dni i godziny publiczność planuje dwa muzyczne dni, a na terenie Muzeum Lotnictwa Polskiego kończy się budowa festiwalowej infrastruktury.
18 i 19 sierpnia to daty tegorocznego festiwalu, który na stałe wpisał się w kalendarz najważniejszych muzycznych imprez w Polsce i jest swoistą, festiwalową wizytówką Krakowa. Z programem jaki przygotowano na ten rok, inaczej być zresztą nie może. W Krakowie pojawią się dwie artystki, które stanowią obecnie czołówkę światowego popu. W piątek na scenie głównej pojawi się Ellie Goulding, dzień później to samo miejsce zajmie jedna z największych współczesnych gwiazd – Lana Del Rey. Ellie Goulding by przyjechać do Krakowa robi przerwę od prac studyjnych nad swoją nową płytą, co nie oznacza, że niczym nowym nas nie zaskoczy. Przecież jednym z przebojów tegorocznego lata jest jej wspólne nagranie z norweskim producentem Kygo, „First Time”.
Lana Del Rey będzie tego lata występowała na zaledwie kilku festiwalach w Europie, ale zdecydowała, że jednym z nich będzie właśnie Kraków Live Festival. Artystka pojawi się na scenie zaledwie miesiąc po premierze swojej najnowszej płyty „Lust For Life”, która właśnie wspięła się na pierwsze miejsca list najpopularniejszych albumów w USA, Wielkiej Brytanii i Australii, a w Polsce zajmuje świetną, drugą pozycję, ustępując jedynie albumowi Leonarda Cohena, zresztą jej wielkiej inspiracji. W czasie koncertu Lany możemy być pewni wykonań kilku nowych utworów oraz jej największych przebojów.
Silnie na festiwalu zaznaczy swoją obecność hip hop. Prócz wielkiej gwiazdy gatunku, Wiza Khalify, obserwowanego na Facebooku przez ponad 40 milionów osób, autora jednego z najchętniej odtwarzanych klipów na portalu YouTube („See You Again”), w Krakowie na jedynym koncercie w Europie pojawi się Travis Scott. Dla wielu fanów i dziennikarzy to dziś najważniejsze nazwisko w rapie, którego wielkie dni właśnie nadchodzą. Zatem zobaczenie go na żywo w tym momencie jest wręcz obowiązkiem. Hip-hopowe trio Kraków Live Festival domyka Rejjie Snow, irlandzki raper, porównywany nawet do grającego w Krakowie dwa lata temu Kendricka Lamara. Planowana na ten rok jego debiutancka płyta to oczekiwane wydawnictwo i kolejny powód, by pojawić się w Krakowie.
Ponadto na głównej scenie festiwalu zobaczymy rockowo-alternatywnych alt-J z ich premierowym, ale już świetnie odbieranym materiałem z albumu „Relaxer”, brytyjską wokalistkę Birdy, znaną z radiowych przebojów „Skinny Love”, „People Help the People” i „Wings” oraz australijskiego muzyka i wokalistę Nicka Muprhy’ego, który przyniesie na festiwal mieszankę soulu, elektroniki i trip hopu, zawsze świetnie brzmiącą w jego wykonaniu.
Polska scena to w tym roku różnorodny i jakościowy miks, w którym każdy festiwalowicz znajdzie coś dla siebie. Pezet, którego wpływ na polski hip hop jest nie do przecenienia; xxanaxx, jeden z najpopularniejszych polskich zespołów elektronicznych; Ralph Kamiński ze swoim Best Band In The World i albumem „Morze”, debiutem roku 2016 wg wielu muzycznych podsumowań. A przecież na Kraków Stage pojawią się również Piotr Zioła, Ten Typ Mes, Pablopavo i Ludziki, Holak i Bovska – wszyscy świetni na żywo i z przebojami w repertuarze.