W warszawskiej Fabryce Trzciny wystąpił Adam Bałdych, który zaprezentował materiał ze swojej nowej płyty zatytułowanej “Bridges“. Płyty, którą nagrał we współpracy z norweskim Helge Lien Trio.

W trakcie ponad półtoragodzinnego koncertu młody skrzypek pokazał się publiczności zarówno w żywszych, jak i bardziej refleksyjnych kompozycjach, które umieścił na swoim szóstym solowym albumie długogrającym. Sam koncert muzyk otworzył zgrabnie zagranym, spokojnym “Polesiem“, by potem zagrać publiczności takie numery, jak “Riese“, złożone muzycznie “Mosaic” czy żywiołowe “Missing You“, nie wspominając już o lirycznym “Dreamer“, wykonaniem którego Bałdych z pewnością przeniósł słuchaczy w inny świat.

Na scenie Bałdychowi towarzyszyli Helge Lien na fortepianie, Frode Berg na basie oraz Per Oddvar Johansen na perkusji. Trzeba przyznać, że wszyscy idealnie się uzupełniali, tworząc tym samym niesamowicie mocny efekt i wywierając dobre wrażenie na tłumnie przybyłej publiczności. Oczywiście, nie zabrakło jednej kompozycji autorstwa Liena (“Folkmost”), aczkolwiek muzycy nie starali się zdominować skrzypka, który z powodzeniem grał pierwsze skrzypce (!) w trakcie całego występu.

Cały koncert okazał się spójnym, choć niejednostajnym widowiskiem i słuchowiskiem. Po przesłuchaniu go na żywo wielu na pewno mogło się przekonać, że materiał brzmi dobrze nie tylko w wersji studyjnej, ale na scenie wywiera równie mocne emocje.

Adam Bałdych & Helge Lien Trio - Warszawa (20.10.15)