Artystka wciąż zaskakuje! W ostatnim czasie na jej koncertach pojawił się ciekawy moment. Otwiera go pokaz zdjęć z delikatną przemową w tle. Napięcie stopniowo rośnie. Gasną światła i pojawiają się dźwięki. Tutaj tajemnica się wyjaśnia – Beyoncé do swojej tracklisty koncertowej dodała „Naughty Girl”, które sprawnie zremiksowała z utworem „Blow”. Całość wygląda bardzo zachęcająco, jest sexownie, pociągająco i gorąco, sami zobaczcie!