Muzyka etniczna cieszy się dość dużym zainteresowaniem na świecie. Jest wielu artystów reprezentujących world music osiągających międzynarodową sławę. Dzięki temu tradycje muzyczne, bardzo odległe, nieznane, z różnych zakątków świata, stają się dostępne dla każdego. Jedną z reprezentantek world music jest doskonale rozpoznawalna na świecie Anoushka Shankar. Jest to artystka o indyjskich korzeniach, córka znakomitego sitarzysty Raviego Shankara. Już jako dziecko u boku ojca rozpoczęła naukę na sitarze, indyjsko perskim instrumencie strunowym, charakterystycznym głównie dla Północnych Indii. Anoushka jest prawdziwą mistrzynią w grze na tym instrumencie. W jej muzyce, oprócz silnych inspiracji folklorem Północnych Indii, słychać wiele innych wpływów. Artystka nie boi się bowiem eksperymentować, co można usłyszeć niemalże na każdej z jej płyt.

Anoushka Shankar Traces of You

Jej najnowszy album, to owoc współpracy z przyrodnią siostrą, którą jest amerykańska piosenkarka i pianistka jazzowa Norah Jones. Nie tak dawno wydana płyty „Traces of You” została wyprodukowana przez brytyjskiego kompozytora i multiinstrumentalistę Nitina Sawhneya. Wydała ją słynna wytwórnia Deutsche Grammophone. W nagraniach wzięli udział doskonali artyści, przyjaciele Anoushki: wirtuoz gry na tabli Tanmoy Bose, flecista Ravichandra Kulur, grający na instrumentach perkusyjnych Pirashanna Thevarajah. Innymi ważnymi postaciami są wspomniana już Norah Jones i Manu Delago grający na bębnach Hang. Do stworzenia materiału na płytę, Anouskę Shankar zainspirowały jej własne relacje z ludźmi oraz wielokulturowość współczesnego świata.

Sitar w całej płycie jest niczym narrator prowadzący słuchacza poprzez kolejne utwory. W muzyce tej można zakochać się od pierwszego usłyszenia. Bardzo charakterystycznie brzmiący instrument zachwyca wielością barw i wyrazistością. W trzech utworach słyszymy towarzyszący mu piękny głos Norah Jones, który doskonale brzmi na tle dźwięków, wypływających spod palców Anoushki. W efekcie słuchając płyty, czujemy się jak na kameralnym koncercie we własnym pokoju. Muzyka ta jest tak blisko nas, otacza ze wszystkich stron nasze ciało, a dźwięki sitaru niemalże muskają po twarzy. Jest w niej także pewien mistycyzm, który chwilami wprowadza w trans.

Zgromadzony na płycie materiał jest bardzo osobisty dla sióstr. Intymny wręcz klimat nie jest dziełem przypadku, gdyż podczas prac nad płytą zmarł ojciec Anoushki i Norah. Album stał się więc rodzajem pamięci, wspomnienia bliskiej osoby i pożegnaniem. Pomimo smutku, muzyka ta jest jednak pełna nadziei i ufności. Zmarłemu Raviemu poświęcone jest kilka utworów. Piękny „The sun won’t set”, w którym usłyszymy Norah Jones jest ujmujący, zwłaszcza jeśli mamy świadomość, że imię Ravi Shankara w sanskrycie oznacza “słońce”. Bardzo poruszająca jest ballada „Unsaid”, napisana przez obie siostry w kilka tygodni po śmierci ojca. Przepiękny duet tworzą tutaj sitar i pianino, które brzmią razem wyśmienicie. Osobiście zakochałam się w tym duecie, idealnie dopasowanym. Chwilami dołącza do niego wiolonczela oraz wybrzmiewające gdzieś w tle skrzypce. Efekt jest niesamowity!

Prócz tematu utraty ojca, w utworach pojawia się odniesienie do miłości i zmian w życiu artystki. Do takich pozytywnych zmian należało oczekiwanie na narodziny syna. Rozbrzmiewają więc tutaj także optymistyczne melodie. Bardzo ważne jest to, że Anoushka porusza także tematy, które w Indiach stanowią tabu, a są dużym problemem. Chodzi m.in. o przemoc wobec kobiet. Jeden z utworów „In Jyoti’s Name” artystka zadedykowała Jyoti Singh Pandey, studentce medycyny, która została zgwałcona i pobita w autobusie w New Delhi przez grupę sześciu mężczyzn. Młoda dziewczyna zmarła w wyniku obrażeń. „To moja solidarność z ludźmi, którzy doświadczyli przemocy i traumy, która jej towarzyszy”- napisała Anoushka, w komentarzu do utworu.

„Traces of You” mogę polecić każdemu, nie jest to album, przeznaczony tylko dla osób zainteresowanych world music. To, co na nim usłyszymy, jest bardzo odmienne od muzyki, której słuchamy na co dzień. Album spodoba się wszystkim, którzy szukają oryginalności, niebanalnego brzmienia, intymnej atmosfery i szczerych emocji wypływających z dźwięków.