Znamy już pierwszy teledysk promujący najnowsze wydawnictwo pań z SWV. Znamy datę premiery albumu, czyli 17.04. Teraz możemy zobaczyć również okładkę “I Missed Us“, a także dowiedzieć się co kryje się miedzy słowami tego tytułu. SWV wyjaśniają że początkowo miał on odzwierciedlać ich relacje jako członkiń zespołu, i tak też jest, bo dziewczynom brakowało wspólnej pracy. Piosenkarki zdają sobie jednak sprawę że wyrażenie “I Missed Us” dla każdego może znaczyć coś innego. Dotyczy każdego długie związku, relacji międzyludzkich.
Mówi się że nie szata zdobi człowieka, ale to powiedzenie nijak ma się do muzyki. Oczywiście, najważniejsza jest sama muzyka, i przekaz jaki niesie. Wygląd zewnętrzny, czyli okładka i pudełko, też są jednak ważne. Przecież to na nią patrzymy najpierw, gdy wybieramy płytę. Niezdecydowanym często pomaga w decyzji, który krążek wziąć, a który zostawić. Gdybym nie znał SWV, nigdy nie sięgnąłbym po ich nowy album, widząc taką okładkę. Nie jest ona zła, ale uwagi nie przyciąga.
