10 listopada, po ponad dwóch latach przerwy od ostatniej trasy Nneki po Polsce, wokalistka ponownie zawitała do naszego kraju. Pierwszy z trzech koncertów promujących najnowszy album Soul is heavy odbył się w warszawskim Palladium. Już od samego początku klub wypełniony był po brzegi. Punktualnie o 20:00 na scenę wyszedł support – amerykański projekt Publish the Quest. Zespół szybko zaciekawił i rozruszał publiczność grając utwory w przeróżnych stylistykach: od bluesa, przez jazz po reggae i ska. Prawdziwy szał wywołał szalony taniec wykonany przez jednego z muzyków. Po krótkim (czterdziestominutowym) występie nastąpiła przerwa, a tuż po niej długo oczekiwany koncert gwiazdy wieczoru.

Nneka w ciągu półtorej godziny zaprezentowała wraz z czteroosobowym zespołem utwory z dwóch ostatnich krążków. Ku mojemu zaskoczeniu wokalistka nie wykonała nawet takich hitów z debiutanckiego albumu jak Africans, czy The uncomfortable truth. Za to szczególnie zachwyciło mnie bardzo energetyczne i zarazem przejmujące wykonanie Soul is heavy. Stałym już elementem koncertów Nneki jest wspólne śpiewanie wraz z publicznością utworu V.I.P. Nie mogło oczywiście zabraknąć największego przeboju artystki – Heartbeat w niesamowitej aranżacji.

Koncert uważam za niezwykle udany, mimo niedosytu spowodowanego brakiem utworów z pierwszej płyty. Nneka jest artystką, która w niesamowity, szczery i niewymuszony sposób potrafi skupić na sobie uwagę i przekazać emocje. Udowodniła to także tym razem.

Za relację dziękujemy Oldze Janik