Stylowy pop w wykonaniu Natalii Safran, z pięknymi melodiami, dużą dawką elektroniki i nowoczesnym brzmieniem, spodoba się z pewnością fanom Dido, Coldplay czy Morcheeby. Ale album “High Noon”, skomponowany w całości przez Natalię i jej brata Mikołaja Jaroszyka, ma bardzo własne, niepowtarzalne brzmienie. Ciekawie zaaranżowany, zawiera trzynaście oryginalnych, stylistycznie różnorodnych piosenek i prowadzi od dynamicznego, przebojowego popu (Hey You, The One For Me, Game) przez chillout (Big Wave, Free Your Mind) i trip hop (All I Feel Is You), po nastrojowość ballad (Wonderboy, For Lou Lou) i psychodeliczny, a nawet rockowy klimat (Say Goodbye, Far From Home), całość łącząc zmysłowym wokalem Natalii.

“High Noon” to międzynarodowy projekt, który powstawał w Polsce i Stanach Zjednoczonych z udziałem wielu znanych artystów, jak Kiran Shahani (twórca kultowych, chilloutowych zespołów Supreme Beings of Leisure i Bitter Sweet), który współpracował przy Big Wave i Free Your Mind, czy Rob Chiarelli (mixer m.in. Madonny, Shakiry, Pink i Quincy Jones’a).

Natalia Safran rozpoczynała karierę jako modelka, podbijając wybiegi Paryża i Nowego Jorku, ale to muzyka była zawsze jej największa pasją. Duet Natalii i Mikołaja stał się wspaniale dopełniającą się kombinacją. Kiedy Natalia otworzyła swój profil na Sellaband.com (międzynarodowej wytwórni internetowej, w której fani inwestują w projekty ulubionych artystów) w rekordowym czasie wyłoniła się spośród ponad dziesięciu tysięcy muzyków na pierwszą pozycję, zdobywając $50,000 na nagranie płyty. Piosenki Natalii i Mikołaja zostały też szybko zauważone przez Hollywood. Pierwsza z nich, “Hey You”, znalazła się na ścieżce dźwiękowej filmu “Za jakie grzechy”, amerykańskiej komedii z Renee Zellweger. Odtąd ich kompozycje często trafiają do filmów, a niepowtarzalny styl ich muzyki szybko zjednuje sobie słuchaczy.

“High Noon” to produkcja najwyższej jakości, która zadowoli nawet najwybredniejszych fanów dobrej muzyki.

inf./fot.prasowe