Doskonała wiadomość dla wszystkich fanów legendarnego Quincy’ego Jonesa. Netflix przygotował dokument, który pachnie wielkim sukcesem: „Quincy”, wyreżyserowany przez córkę Jonesa, Rashidę Jones („Angie Tribeca”, „Hot Girls Wanted”) i Alana Hicksa („Keep On Keepin ‘On”).

Film ma być dostępny w ofercie serwisu na całym świecie od 21 września.

Quincy” zapowiadany jest jako intymne spojrzenie na życie ikony muzyki. W dokumencie pojawią się prywatne materiały archiwalne artysty, nie zabraknie również wypowiedzi jego współpracowników i przyjaciół. Właśnie intymne wspomnienia, mają być jednym z największych walorów dokumentu. Autorce filmu – córce Quincy’ego, było o wiele łatwiej od innych przedstawić prawdziwą historię jej ojca.

Przez 70 lat, twórczość Quincy’ego była siłą napędową rozwoju muzyki popularnej, przekraczającą granice rasowe i kulturowe. Historia tego wielkiego artysty jest nierozerwalnie wpleciona w tkankę Ameryki. Quincy był nie tylko znakomitym trębaczem, producentem, dyrygentem, kompozytorem i aranżerem, ale przede wszystkim miał bezprecedensowy dar odkrywania największych talentów ostatniego półwiecza. Kształtował kariery od Lesley’ego Gore’a i Michaela Jacksona po Oprah Winfrey i Williego Smitha.