Rejjie Snow ogłasza dzisiaj premierę swojego długo oczekiwanego, debiutanckiego albumu „Dear Annie”, która odbędzie się 16 lutego za pośrednictwem 300 Entertainment/Brace Face. Napisana i nagrywana w Los Angeles, Londynie i Paryżu płyta jest różnorodną gatunkowo kompozycją 20 utworów, które wyprodukowane zostały między innymi przez artystów takich jak Kaytranada, Cam O’bi, Rahki i Lewis Ofman. Na płycie gościnnie pojawiają się także: pochodzący z Portland Aminé, londyńczycy Ebenezer i Jesse James Solomon oraz księżniczka lodu z Oslo – Anna of the North. Pierwszy singiel z albumu (wyprodukowany przez Kaytranadę) „Egyptian Luvr” nagrany z Aminé i Daną Williams, od dzisiaj jest dostępny do odsłuchania i pobrania w sieci. Będzie on również dostępny, obok trzech innych nowych utworów, jako bonus do zakupu albumu w przedsprzedaży. Utwory te tworzą pierwszą część płyty pt. „Dear Annie: Part 1″, druga jej część ukaże się pod koniec miesiąca.

www.youtu.be/Cy44KlXh6Co

Rejjie tworzy własną scenę. Urodzony w Dublinie, mieszkający tam, gdzie aktualnie znajduje się jego walizka i gdzie prowadzą go jego utwory. Tworzy albumy w trakcie pracy nad innymi albumami i zaplata słowa w piękne złożone kompozycje, które są mieszanką wątków biograficznych, fantazji, melancholijnych zapętleń, jaskrawych tonacji i psychodelicznych uderzeń. Wszystko to okraszone jest jego głębokim głosem nie z tego świata, który z niezwykłą precyzją zgrywa się z beatem – muzyk grucha do surowych dźwięków pianina i niczym Prince jazgocze do soulowo-rockowo-jazzowych dźwięków. Jako głównymi inspiracjami są postacie tak różne, jak George Michel i Charles Bukowski. Projektuje też ubrania i maluje. Jego pierwszą miłością był księżyc. Prawie został gwiazdą piłki nożnej, ale zamiast tego wyruszył w trasę z Madonną, nagrywał z geniuszem muzyki tanecznej Kaytranadą i podpisał kontrakt z 300 Entertainment w 2016 roku, pracując u boku Young Thuga i Fetty Wapa.

Rejjie Snow wystąpi 27 marca w Teatrze WARSawy w ramach World Wide Warsaw 2018!

W charakterystyczny dla siebie sposób, Rejie rymuje, jednocześnie prezentując słuchaczom swoje serce na dłoni. ”Dear Annie” jest zaproszeniem w podróż do surrealnej głębi jego duszy. To również swoisty rytuał przejścia i osobisty rollercoaster emocji. Od eskapizmu w „Egyptian Luvr” i „Mon Amour” przez instynktowną nieziemskość „Spaceships” i „Rainbows” aż do niedających spokoju „Room 27” i „The Ends”o złamanym sercu – „Dear Annie” to powalająca na kolana filmowa uwertura i śmiała manifestacja intencji od niezwykle dojrzałego jak na swój wiek 23-latka.