John Legend to człowiek o wielu talentach. Większość fanów kojarzy go głównie z jego śpiewu, kompozycji i popisów pianistycznych. Jednak zanim został światową gwiazdą r’n’b, pracował w prestiżowej Boston Consulting Group. Swoich sił próbował także na dużym ekranie.

Tym razem John Stephens będzie współproducentem serialu inspirowanym na jego własnych przeżyciach. Scenariusz do obrazu napiszą Tommy Dewey i Greg Bratman (wcześniej scenarzyści „Sons of Tucson”). Oprócz Legenda, grono producentów serialu uzupełniają Mike Jackson, Ty Stiklorious, Katherine Pope oraz Peter Chernin.

Serial ma opowiadać historię młodego mężczyzny, który szuka złotego środka na pogodzenie muzycznej kariery z obowiązkami wobec młodszego rodzeństwa. Wszystko okraszone sporą dawką humoru.