Te osoby, które myślały, że nie usłyszą już głosu Amy Winehouse były w błędzie. Ojciec artystki przyznał, że jest jeszcze trochę materiału, w tym również covery, które będą oddane w ręce fanów. Zapowiedział również, że nie będą to kopie oryginałów, ani nie będą to odpady. Zobaczymy co jeszcze szanowny tatuś wymyśli, na razie napisał książkę o Amy, która w Polsce dostępna będzie od 18 lipca, poniżej jej okładka, więcej informacji o dziele taty Amy jeszcze dzisiaj na stronie. Jeśli chodzi o płyty (bo mają być jeszcze dwie pośmiertne), będziecie czekać? Ja tak.