O tym utworze pisał już nasz redaktor naczelny, Mateusz. Przyjemna melodia i fantastyczny głos Luka wreszcie zostały doprawione bardzo ciekawym klipem. Ta kolorystyka, przypominająca trochę stare fotografie w sepii i scenografia nadają piosence niepowtarzalny klimat. Jedyne do czego można się przyczepić, to trochę oklepane sceny w deszczu, które zupełnie mi nie pasują do reszty. Pomimo tego drobnego potknięcia, teledysk uważam za udany.