Zimnym stópkom przyniesie ciepło, mi poezję. Płyta „Muzyka Z Serca 2012to stworzona z potrzeby serca inicjatywa charytatywna, na której pojawiły się znane duety wokalno-aktorskie. Krążek wydano  po raz szósty, co roku przyjmowany jest z równie dużym zainteresowaniem. Tym razem dochód przeznaczony zostanie na zakup obuwia oraz organizację twórczych wakacji dla dzieci. Płyta zawiera dziewięć utworów. Muzykę skomponował m.in. Tomasz Makowiecki, Paulina Przybysz oraz Artur Rojek.

Utwory zarówno w języku polskim jak i w angielskim tworzą światowy materiał o ciężkości muzycznej babiego lata. Jest poetycko, ale bardzo lekko. Poetyckość tekstów nie przytłacza, a wręcz uskrzydla, jest bowiem odpowiednio piękna, ale jednocześnie nie nazbyt poważna. Wszyscy artyści uśmiechają się radośnie ze stron dołączonego do płyty kalendarza, zawierającego teksty piosenek. Utwory czytane po kolei, jak z książki, już same w sobie zasługują na pochwałę. Jest przede wszystkim o miłości, ale metaforycznie i w obrazach. A to mój ulubiony kanał odbioru. Wszystko dopełnia muzyka i ma się wrażenie, że krążek jest takim artystycznym lekiem na całe zło. Nie tylko na zimno zmarzniętych dziecięcych stópek, ale też na generalny brak uśmiechu i zły humor. Bo rzeczywiście robi się ciepło – szczególnie jeśli chodzi o pogodę ducha.

Jako osoba „zawieszająca” się na pojedynczych piosenkach i przetwarzająca je wielokrotnie, aż do skończenia się utworów na albumie  (po czym zaczynam od początku), nie mogę nie wyróżnić kawałka „Sunny SpinePauliny Przybysz  z polską partią Zbigniewa Zamachowskiego. Utwór zachwyca szczerością i bezpośredniością tekstu oraz rozkochuje mnie w sobie pianinem i wiolonczelą. O ocalaniu motyli śpiewa Ania Dąbrowska razem z Samborem Czarnotą. Jest też o łączeniu ludzi w kolory w piosence „Niebiescy”,  wykonywanej przez Katarzynę Groniec i Bartosza Topę. Podoba mi się również „Not Getting Over YouMiki Urbaniak i Łukasza Garlickiego, bo bardzo przypomina światowe produkcje.

Gdy zobaczyłam tytuł płyty pomyślałam przez chwilę, że może on nie przyciągnąć ludzi do muzyki, bo jest za mało chwytliwy i zbyt zwyczajny. Ale tytuł oddaje, to co krążek faktycznie zawiera. Z mieszanki gorących, dobrych i utalentowanych serc powstała płyta, która jest sztuką.