Do krakowskiej Mangghi zawita, już 2. października, nie byle jaki gość. Razem ze swoim kwartetem wystąpi saksofonista Emil Mangelsdorff, legendarna postać niemieckiej sceny jazzowej. Swój zespół prowadzi od lat 60. ubiegłego wieku. W 2008 roku został uhonorowany Orderem Zasługi Republiki Federalnej Niemiec – jedynym odznaczeniem nadawanym przez niemieckie władze federalne.  Jego ostatnia płyta “Blues Forever” z 2007 roku jest hołdem dla tradycyjnych form jazzu, na których Emil się wychował – swingu czy bebopu.