Któż z nas zna jakiś ukraińskich muzyków oprócz Rusłany? Niestety muszę się przyznać, iż mimo bliskiej odległości mojego miejsca zamieszkania do granicy z Ukrainą moja wiedza na temat muzyki ukraińskiej, a tym bardziej czarnej muzyki jest jeszcze znikoma. Na szczęście siostra poleciła mi zespół Boombox (Бумбокс). Grupa powstała w połowie 2004r. w Kijowie z inicjatywy wokalisty Andrija “Grafit” Chływniuka i już następnego roku wydali debiutancką płytę pt. „Melomania”. Druga płyta „Family Business” przyniosła im status złotej płyty i do tej pory sprzedano ponad 100 tysięcy egzemplarzy. W 2007r. wydali singiel i obecnie pracują nad kolejną płytą. Piosenki nagrywają w języku ukraińskim, angielskim i rosyjskim. Ich brzmienia oscylują głównie w stylu funky, r’n’b, ale także soul, hip-hop oraz reggae. Uważam, że nie ma potrzeby dzielić czarnej muzyki na poszczególne kraje, czy też narodowości, ale zespół Boombox jest świetną alternatywą dla amerykańskiego r’n’b. Czuć słowiańskiego ducha!

Poniżej teledysk do utworu Eva, gitara+śpiew, melodia, to jest wyznacznik dobrej piosenki:

Kolejny teledysk nawiązujący do zachodniej kultury lat ’60 ubiegłego wieku: