Wczorajszy dzień odbył się pod szyldem “Koncert Marceliny“. Nie będę pisał długo kim jest Marcelina, ponieważ Ci co nas czytają doskonale to wiedzą. Marcelina jest debiutującą wokalistką, która w marcu wydała swój pierwszy album. Muzyka jaka na nim się znajduję to połączenie soulu, r&b i popu. Wczoraj po raz pierwszy miałem okazję usłyszeć materiał na żywo.

Koncert trwał prawie godzinę, rozpoczął się przed 21:00 i po pierwszym utworzę wiedziałem, że Marcelina na żywo jest jeszcze lepsza niż na płycie. Oprócz tego, że jest bardzo dobrą wokalistką, to do tego ma świetny zespół muzyków. Głównie są to członkowie zespołu June (Jan Smoczyński, Robert Cichy i Krzysztof Pacan) dobrze znanego w kręgu r&b w Polsce. Podczas wczorajszego koncertu prócz June na scenie był Mateusz Tomaszkiewski, który gra na gitarze basowej, znany jest z projektów NuSoulCity oraz Matylda i Miś – również dobrze nam znanych. Jakbym miał opisać całość koncertu – miejsce, w którym się on odbył idealnie oddawał muzykę Marceliny. Wygodnie można było usiąść i wsłuchiwać się w magię jaką dawała nam ze sceny debiutantka. Każdy ma jakiś swój utwór, na który czeka najbardziej, moim jest “Tatku“. Najbardziej zapadł mi w ucho i często do niego wracam – oczywiście doczekałem się go na żywo! Ku mojemu miłemu zaskoczeniu na koncert przyszło dużo ludzi, więc można uznać, że Marcelina została milę przyjęta na pierwszym oficjalnym swoim koncercie w stolicy!

Poniżej dostępna jest fotorelacja z koncertu, za którą odpowiedzialny jest Damian Tomczyk. Filmy z występu możecie obejrzeć na naszym oficjalnym youtube’owym profilu, do czego zachęcamy.

Z mojej strony dodam tylko, że to był magiczny wieczór, brakuję takich artystów jak Marcelina w Polsce, mam nadzieję, że niedługo się to zmieni.

[nggallery id=9]