Po prawie 9 latach przerwy od wydania debiutanckiego albumu Alicja Janosz kończy pracę nad kolejną, tym razem dojrzałą i autorską płytą. Premiera planowana jest na jesień, ale pierwszy singel ukaże się jeszcze przed wakacjami.

W dwa lata po zwycięstwie w popularnym programie “Idol” i wydaniu debiutanckiej płyty, Alicja świadomie zniknęła z komercyjnej sceny, decydując się na przerwę w występach publicznych i poszukiwanie własnej drogi muzycznej.

Po ukończeniu studiów w Warszawie przeprowadziła się do Wrocławia, gdzie od trzech lat współpracuje z odnoszącym coraz większe sukcesy zespołem HooDoo Band. Fani bluesa ogłosili HooDoo Band w tegorocznej ankiecie “Blues Top” najlepszym zespołem bluesowym w kraju, a Akademia Fonograficzna doceniła ich debiutancki album (który pokrył się złotem w zaledwie trzy miesiące) nominacją do tegorocznej nagrody Fryderyka w kategorii najlepsza płyta bluesowa.

Nowy, solowy album Alicji Janosz utrzymany będzie w klimacie soulowym z domieszką bluesa i jazzu, gdyż właśnie te brzmienia inspirowały wokalistkę w ostatnich latach. Na drugiej w dorobku, lecz pierwszej w dorosłym życiu, płycie pojawią się utwory w języku polskim i angielskim. Wokalistka jest autorką tekstów oraz niemal wszystkich kompozycji.

Alicja długo dojrzewała do nagrania i wydania tego krążka – ponieważ niezależność artystyczna stała się dla niej sprawą priorytetową, wiele lat walczyła też o rozwiązanie kontraktu fonograficznego, jaki przyniosło jej zwycięstwo w “Idolu”.

“Miałam ogromne szczęście, że album zgodzili się ze mną współtworzyć moi przyjaciele i wspaniali muzycy: Bartłomiej Miarka, Andrzej Stagraczyński, Łukasz Damrych oraz mój mąż Bartosz Niebielecki [perkusista HooDoo Band], który jest również producentem płyty” – z radością opowiada Alicja.

Gościnnie w nagraniach uczestniczyli również: wokalista HooDoo Band – Tomasz Nitribitt, lider Micromusic – Dawid Korbaczyński, skrzypek Adam Bałdych (m.in. Piotr Żaczek, Urszula Dudziak, Mika Urbaniak, Ania Szarmach, Jarosław Śmietana) oraz Bartek Łęczycki (J.J. Band, Waglewski & Maleńczuk), najlepszy harmonijkarz w Polsce (2005-07) wg czytelników kwartalnika “Twój Blues”.

“Bardzo zależało mi na tym, aby unikać komputerowych brzmień, sampli i loopów, na których bazuje obecnie wielu producentów, tworząc ‘płyty z komputera’. My postawiliśmy na żywe instrumenty, na uchwycenie indywidualnego charakteru i sposobu grania muzyków. Siłą płyty jest też to, że wszystkie kompozycje powstawały z potrzeby opowiedzenia o własnych doświadczeniach, przeżyciach lub spostrzeżeniach. Dlatego mam ogromną nadzieję, że płyta przyniesie bardzo dużo radości i wzruszeń nie tylko moim najbliższym” – dodaje autorka.

Album, którego tytuł pozostaje jeszcze tajemnicą, ukaże się jesienią tego roku. Jednak już przed wakacjami usłyszymy promocyjny singel, będący pierwszym zwiastunem płyty. W październiku mają odbyć się pierwsze autorskie koncerty Alicji promujące nowy materiał.